Opis firmy (lub siebie – jeśli rozwijasz markę osobistą) to coś, na co można się natknąć w różnych miejscach – na stronie internetowej, w mediach społecznościowych, czy też w różnych katalogach zawierających listę marek działających w danym regionie. I mimo że historia powstania Twojej firmy – Twoja historia – jest na pierwszy rzut oka tym, co może Cię w wyraźny sposób wyróżnić na tle konkurencji, bardzo często okazuje się niestety… najnudniejszym fragmentem tekstu. Jeśli jednak właśnie natknąłeś/-aś się na ten artykuł, już dzisiaj dasz radę to zmienić. Sprawdź, jak napisać opis swojej firmy inaczej niż wszyscy!
„Wychodzimy naprzeciw oczekiwaniom naszych klientów”, „Jesteśmy profesjonalni”, „Posiadamy wieloletnie doświadczenie” – myślę, że wiesz, co mam na myśli…
To nie jest najlepsza droga, jaką możesz wybrać.
Pamiętaj, że historia powstania Twojej firmy, narodziny Twojej marki osobistej, to idealne miejsce, by się pokazać i wyróżnić. By przykuć uwagę odbiorcy i zapaść mu w pamięci. Jasne, nie są to też teksty, które czyta absolutnie każda osoba, która będzie mieć z Tobą styczność… Może nawet takich osób jest mniej niż więcej. Nie powinno być to jednak dla Ciebie usprawiedliwieniem, by pozwolić sobie tu na miałkość.
Co możesz w takim razie zrobić, żeby Twój opis stał się ciekawszy?
Niektórzy mają tendencję do opisywania swojej firmy jako ciąg następujących po sobie zdarzeń. „Nasza firma została utworzona w X roku, aby…, X lat później byliśmy już liderem w…, w X roku wypuściliśmy na rynek/otwarliśmy…” itd.
Taki opis nie jest oczywiście zły, niepoprawny. Jest jednak… trochę nudny, mało wyróżniający się, przechodzący bez echa. Zamiast bazować więc wyłącznie na suchych faktach i wymieniać je po przecinku, spróbuj przemycić do opisu swojej firmy (siebie) jakieś ciekawostki. Możesz również poeksperymentować, pobawić się językiem, formą, stylem, jeśli pozwala Ci na to wybrany styl komunikacji i branża, w jakiej działasz. Twój opis nie musi też zaczynać się od standardowego podania roku, w którym wystartowałeś/-aś z biznesem. Możesz rozpocząć od cytatu, przywołać czyjąś wypowiedź, zaserwować odbiorcom coś zabawnego lub szokującego, na przykład… jako punkt wyjść potraktować najtrudniejszy moment w historii istnienia firmy.
Tak jak w CV nie ma potrzeby, by opisywać swoją drogę, począwszy od szkoły podstawowej, tak również w opisie firmy nie musisz (i nie jest to wskazane) koncentrować się na dosłownie każdym wydarzeniu w jej historii.
Jeśli Twoja firma działa już długo, skup się wyłącznie NA KLUCZOWYCH MOMENTACH. Następnie krótko WYJAŚNIJ, dlaczego są one tak ważne i znaczące. Przykładowo, gdy już piszesz o tym, że w X roku otwarliście nowy oddział albo fabrykę, doprecyzuj, dlaczego było to tak ważne, co z tego wynikło. Pokaż czytelnikowi, dlaczego jest to coś, co powinno go zainteresować.
Opisując swoją firmę lub siebie, nie skupiaj się wyłącznie na… tym, to znaczy na swojej firmie, na sobie. Niech z Twoich komunikatów nie wybrzmiewa wyłącznie „MY”/„JA”. Zamiast tego pokaż, jak konkretne wydarzenia, osiągnięcia itp. wpłynęły na dotychczasowych i nowych klientów, z czym się dla nich wiązały, jakie korzyści im przyniosły. Odwołam się raz jeszcze do przykładu z otwarciem nowego oddziału/fabryki. Jak nawiązać w tym do klienta?
Na przykład tak, że dzięki otwarciu nowego oddziału w mieście X, stałeś/-aś się łatwiej dostępny/-a dla klientów z tego konkretnego regionu. Mogą oni od teraz odwiedzić Cię stacjonarnie, porozmawiać z Tobą na żywo i przekonać się, jaką osobą jesteś albo zobaczyć, dotknąć Twoich produktów i w ten sposób ocenić ich jakość.
Opis firmy (lub siebie) to idealne miejsce, by sięgnąć po opowieść O ZAŁOŻYCIELU lub IDEI. To może być dokładnie ten schemat (który na pewno znasz): „Kiedyś był sobie…, który każdego dnia…, aż pewnego dnia…”.
To właśnie jeden z tych świetnych sposobów, by zastąpić nijaki ciąg faktów osobistą, unikatową opowieścią, która pokaże ludzkie oblicze Twojej marki. Wykorzystując storytelling, możesz nawet odwołać się do lat swojego dzieciństwa, młodości i odszukać tam wydarzeń, które Cię ukształtowały i miały wpływ na to, kim i gdzie jesteś teraz.
Jak napisać opis firmy? Komunikuj swoją historię przez pryzmat tego, dlaczego Twoja firma istnieje, jaka jest istota funkcjonowania Twojego biznesu. Jaki masz cel, jak pomagasz, jakie problemy rozwiązujesz. Pamiętaj, by spójnie i wyraźnie odwoływać się do tego w każdym miejscu, w jakim się pojawiasz. Dzięki temu Twój przekaz zacznie zapadać w pamięci i wywoływać pożądane skojarzenia z Twoją marką.
Przygotuj również Uniqe Selling Proposition (USP) i Emotional Selling Proposition (ESP), czyli swój wyróżnik na poziomie racjonalnym i emocjonalnym. Tak, Twoi klienci kierują się emocjami, to emocje napędzają ich zachowania, ale nigdy nie możesz zapominać o pobudkach racjonalnych. Twoim wyróżnikiem na poziomie racjonalnym może być na przykład to, że oferujesz produkty o lepszych parametrach niż konkurencja lub posiadające dodatkowe, innowacyjne i niespotykane nigdzie funkcje. Jeśli chcesz odwołać się natomiast do wyróżnika emocjonalnego, może być nim na przykład poczucie prestiżu i przynależności do określonej, wąskiej grupy (gdy sprzedajesz towary limitowane, produkowane w ograniczonej ilości) lub korzyść w postaci zyskania czasu i energii, które klient będzie mógł spożytkować na to, co lubi.
Motto/slogan zamkną wszystko, co masz najważniejszego do powiedzenia o swojej firmie, w jednym zdaniu. Pomyśl sobie teraz o firmie Nike i jej słynnym „Just do it”, McDonald’s i „I’m lovin’ it”, Apple i „Think different”, czy De Beers z kultowym „Diamond is forever”. Znasz je doskonale, prawda? To właśnie moc genialnego sloganu. Jak pewnie widzisz, wcale nie są to poetyckie, wyszukane zdania. Dominuje tu PROSTOTA. Bo to, co proste, łatwo zapada w pamięci. A właśnie o to w tym wszystkim chodzi.
O tym, jak i dlaczego warto pisać prosto, dowiesz się z: Jak pisać, żeby inni Cię zrozumieli? Pisz prosto
Może być też tak, że Twoje motto/slogan, przyjdą do Ciebie z czasem… Wraz z rozwojem swojej firmy, siebie. Jeśli na początku nie potrafisz ich zdefiniować – nie rób tego na siłę. Nie wymyślaj w pocie czoła chwytliwych haseł, tylko po to, żeby coś mieć. Czasami najlepsze pomysły pojawiają się niespodziewanie!
A jeśli nadal nie wiesz, jak się za to zabrać i jak napisać opis firmy, napisz do mnie i porozmawiajmy!