Produkt taki, jakich na rynku [na pierwszy rzut oka] wiele. Spora konkurencja. Bardzo podobna lub – co gorsza – wyższa cena. Czy to brzmi dla Ciebie znajomo? Jeśli tak, to dobra wiadomość jest taka, że… da się coś z tym zrobić. Coś, to znaczy stworzyć taki opis dla Twojego produktu, który wyróżni go na tle innych i pokaże klientowi, dlaczego ma wybrać akurat Ciebie, a nie kogoś innego. Jak w takim razie możesz zakomunikować dodatkową wartość?
Ten artykuł nie będzie ogólnie o tym, jak stworzyć dobry opis produktu. Będzie odnosić się za to do konkretnej sytuacji. Sytuacji, gdy nie masz super unikatowego, innowacyjnego produktu, a raczej coś, czego na rynku jest już sporo [a to oznacza również sporą konkurencję]. Twój produkt na pierwszy rzut oka niczym się nie wyróżnia. Dodatkowo, oferujesz go w zbliżonej albo trochę wyższej cenie. Nie możesz pochwalić się też baaardzo rozpoznawalną, znaną marką.
Wszystko to skutkuje tym, że Twój potencjalny klient może nie czuć potrzeby kupowania właśnie od Ciebie. No bo dlaczego miałyby to zrobić, skoro przykładowo konkurencyjna firma X sprzedaje „dokładnie to samo” 10 zł taniej?
Masz wrażenie, że mowa dokładnie o Tobie? W takim razie na pewno interesuje Cię, jak napisać opis produktu i co w nim zawrzeć, aby wzmocnić jego wartość i wyróżnić go na tle innych.
Czy Twój produkt na pewno, na 100% nie wyróżnia się zupełnie niczym? Zerknij raz jeszcze na to, co oferuje Twoja konkurencja, a potem spójrz na swój produkt.
To może być jedna, niewielka cecha lub funkcja, która stanie się Twoim wyróżnikiem i zapewni Ci przewagę. Pamiętaj, że w ostateczności nie musi być to wcale nic „wow”, a na przykład coś, co całkowicie pomijają w swojej komunikacji inne osoby z Twojej branży lub wspominają o tym tylko mimochodem, bez kładzenia na to większego nacisku. Ty możesz za to zrobić z tego swój wyróżnik!
Wskazówka: Jeśli to Ty jesteś twórczynią/twórcą danego produktu, koniecznie zastanów się, co możesz do niego dodać na etapie produkcji – jaką cechę lub funkcję.
Przykładowo:
Sprzedajesz świece sojowe w przepięknych, szklanych słojach zdobionych ręcznie. Takie słoje, gdy świeczka się wypali, można z powodzeniem, w duchu ekologii, wykorzystać ponownie [do czego oczywiście zachęcasz i pokazujesz, jak to zrobić]. Dodatkowo, aby ułatwić klientom usuwanie resztek wosku, do każdego opakowania dołączasz specjalny preparat i szpatułkę.
Jeśli sprzedajesz zwłaszcza produkty cyfrowe lub produkty handmade, czyli robione ręcznie, Twoim wyróżnikiem jesteś Ty, jako osoba, która za nimi stoi. Twoje doświadczenie zawodowe i życiowe, wiedza, know-how, umiejętności, energia. To na tym buduj swoją przewagę.
Może być setka kursów cyfrowych albo szkoleń o tym, jak rozwijać swoją markę na Instagramie, ale za żadnym nie będzie stać ktoś, kto ma dokładnie taką samą historię, jak Ty. W takich przypadkach wyraźnie eksponuj wszystko to, co pokaże Twój autorytet i wzmocni do Ciebie zaufanie.
Skupienie się na twórcy lub autorytecie zadziała także w przypadku „zwyczajnych” produktów fizycznych, jeśli przykładowo proces ich produkcji nadzorowali eksperci z danej branży albo produkt ten polecają znane osoby, takie jak celebryci, sportowcy, kucharze itp. Przykładem może być m.in. zestaw noży MasterPro szefa kuchni W. Modesta Amaro albo kolekcja ubrań dla marki 4F tworzona przez A. Lewandowską.
Kolejny, świetny sposób, żeby się wyróżnić?
Pokaż krok po kroku genezę Twojego produktu, proces jego wytwarzania i wykorzystane do tego materiały. Najlepiej przy pomocy storytellingu [a nie, bazując tylko na suchych faktach], ponieważ moc opowieści jest naprawdę ogromna.
Możesz pochwalić się ekologiczną, przyjazną dla środowiska produkcją? Stosujesz jakieś specjalne materiały lub surowce odpowiadające za design lub trwałość? A może masz dostęp do jakichś wyjątkowych technologii [albo przeciwnie – pradawnych receptur], które przekładają się na jakość i cechy Twoich produktów?
Twój produkt lub usługa finalnie mają dać klientowi określony rezultat – rozwiązać jego problem lub zaspokoić jego potrzebę. Może to właśnie na tym polu wypadają lepiej? Robią coś szybciej [albo wolniej – co w niektórych przypadkach może być zaletą]? Zapewniają dłuższe efekty? Są prostsze w użyciu? Nie mają skutków ubocznych?
Przykładowo:
Jesteś dietetyczką i przygotowujesz diety, które być może nie gwarantują błyskawicznych i spektakularnych efektów widocznych już po kilku dniach, ale za to nie grozi po nich znienawidzony przez kobiety efekt jo-jo. Przy Twoim wsparciu klientki nie chudną więc tylko do lata, ale… na lata.
A co w sytuacji, gdy sprzedajesz produkt taki, jakich wiele i nie możesz zastosować żadnego z powyższych sposobów, nawet stając na rzęsach? Pozostaje zrobić jedno…
Dodać do swojego produktu coś extra. Darmowa, 15-minutowa konsultacja, rozszerzona gwarancja, rabat na kolejne zakupy, regularne aktualizacje – to tylko jedne z propozycji.
Nadal nie wiesz, jak skutecznie opisywać swoje produkty? Odezwij się do mnie! Pomogę Ci zarówno z tworzeniem opisów do sklepu internetowego, jak i przygotowaniem dedykowanej strony sprzedażowej. A więcej szczegółów znajdziesz w zakładce: oferta.