https://www.instagram.com/spacenotes.copywriting/

Content to dzisiaj znacznie więcej niż blogi

Blogi internetowe przeszły w ostatnich latach sporą rewolucję. Z wirtualnych pamiętników stały się narzędziami do zarabiania pieniędzy, promowania marek i wzmacniania ich autorytetu. Nie dziwi zatem, że wielu przedsiębiorców, myśląc nad działaniami związanymi z content marketingiem, w pierwszej kolejności kieruje swoją uwagę właśnie w tym kierunku. Czy jednak ograniczanie się wyłącznie do bloga, aby na pewno jest dzisiaj, w 2023 r., najlepszym sposobem do promowania swojej firmy w Internecie? Jeśli właśnie rozważasz utworzenie bloga, warto dogłębniej rozważyć tę kwestię i przeanalizować także inne z dostępnych i rosnących na sile form marketingu treści.

Na początek trochę aktualnych danych statystycznych pochodzących z Web Tribunal:

Blogi stanowią około 1/3 wszystkich stron internetowych (istnieje ponad 600 mln blogów z 1,9 mld stron internetowych).

Większa część blogów na świecie obsługiwana jest przez Tumblr (około 518 mln). Dopiero za nim plasuje się WordPress z zaledwie około 60 mln.

Każdego dnia w sieci publikowanych jest średnio około 6 mln artykułów blogowych.

Z raportu CONTENT PREFERENCES SURVEY 2023 Personalized, Data-Backed Content Enables B2B Teams To Fast Track Buyer Enablement, Speed Up Path To Purchase, opublikowanego w 2023 r. przez Demand Gen Raport wynika natomiast, że większość respondentów (54%) czuje się obecnie przytłoczona przez ilość dostępnych treści, którym, zdaniem badanych, zbyt często brakuje odpowiedniej jakości.

Według wyników przedstawionej w tym raporcie ankiety, najatrakcyjniejsze formaty treści, które znajdują w tej chwili kupujący B2B to:

  • krótkie treści, takie jak infografiki i posty na blogu (65%)
  • webinaria i wydarzenia cyfrowe (52%)
  • długie/podstawowe treści, takie jak oficjalne dokumenty i e-booki (50%)
  • interaktywna zawartość multimedialna (42%)
  • studia przypadków/treści generowane przez użytkowników/recenzje produktów (42%)
  • treści audio i wideo (40%)
  • zasoby zatwierdzone przez firmę zewnętrzną, takie jak raporty sponsorowane (33%)
  • treści seryjne, takie jak podcasty i biuletyny branżowe (29%)

Autorzy zwrócili uwagę na fakt nadal utrzymującego się na wysokim poziomie zapotrzebowania na webinaria i wydarzenia cyfrowe, mimo stopniowo odchodzącej w niepamięć pandemii. Co więcej, zgodnie z wynikami ankiety, kupujący B2B wskazali właśnie ten format treści jako najbardziej wartościowy na wczesnych etapach ich podróży, gdy skupiają się na zebraniu szerokiego zakresu informacji.

Czy więc faktycznie, mając na względzie chociażby powyższe dane (raport odnosi się jednak do sfery B2B), warto poprzestawać wyłącznie na blogu i upierać się tylko przy tej formie marketingu treści?

Pisanie blogów nie odchodzi do lamusa, ale nie jest dla każdego

Nie można powiedzieć, że prowadzenie firmowego bloga to dzisiaj kiepski pomysł, przeżytek. Bo tak nie jest. Tym bardziej, jeśli masz na niego swój własny pomysł, lubisz i potrafisz pisać i oczywiście masz wiedzę, którą możesz podzielić się ze swoimi czytelnikami.

Miej świadomość, że w czasach, w których w obiegu zaczęły pojawiać się na coraz to większą skalę mechaniczne teksty generowane przez AI, użytkownicy będą w jeszcze większym stopniu łaknąć i doceniać wartość autorskich, unikatowych publikacji, które zostały odpowiednio spersonalizowane i dostosowane do konkretnych przypadków.

Jeśli wiesz zatem, że jesteś w stanie dostarczyć im właśnie taki content, blog będzie świetnym rozwiązaniem. Jeśli natomiast zamierzasz wyłącznie kopiować konkurencję lub zachodzi ryzyko, że nie zdołasz publikować treści systematycznie, lepiej zastanowić się nad innym narzędziem marketingu treści. Oczywiście brak czasu nie zawsze musi być przesłanką wykluczającą założenie bloga. Nie wszystkie treści musisz tworzyć przecież samodzielnie. W niektórych przypadkach warto zwrócić się o pomoc do copywritera.

Kiedy blog może okazać się wcale nie najlepszym rozwiązaniem?

Blog to wspaniała forma marketingu treści, ale co niezwykle istotne – niejedyna. Osoby myślące o tworzeniu contentu, który miałby wspierać ich markę w Internecie, nie powinny dlatego obecnie utożsamiać go wyłącznie z postami blogowymi. Możliwości tych jest znacznie więcej, co wyniknęło już z przywołanych we wstępie badań.

Przed utworzeniem bloga i wpadnięciem w wir pisania warto dlatego zastanowić się nad tym, czy Twoi odbiorcy, potencjalni klienci, aby na pewno są tymi, którzy konsumują treści?

Czy mają czas, aby czytać?

Czy robią to regularnie?

Czy to właśnie blogi są preferowaną przez nich formą zdobywania informacji i poszerzania swojej wiedzy?

Nie wiesz, jak się tego dowiedzieć? Zapytaj u źródła!

Bo jeśli okazałoby się, że Twoi „czytelnicy” wcale nie czytają i nie mają na to chęci, po co marnować swój cenny czas na przygotowywanie rozbudowanych artykułów? Może wygodniejszą i jednocześnie atrakcyjniejszą opcją (zarówno dla Ciebie, jak i dla nich) okażą się w takim przypadku bardzo popularne dziś podcasty? Albo preferowane przez klientów z branży B2B cykliczne webinaria?

To także treść, dzięki której możesz wypromować swoją markę i która pomoże Ci wzmocnić swój autorytet na rynku, kreując się na eksperta w danej dziedzinie.

A co, jeśli część Twoich odbiorców chętnie czyta blogi, a część woli formę audio? Nie bój się wykorzystywać jednego i tego samego materiału w dwóch różnych miejscach. Przykład: przygotowany przez Ciebie artykuł blogowy może okazać się praktycznie gotowym scenariuszem na podcast!

© 2024 spacenotes.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.
crossmenuchevron-down linkedin facebook pinterest youtube rss twitter instagram facebook-blank rss-blank linkedin-blank pinterest youtube twitter instagram